środa, 25 lutego 2015

Wrażenia po odwiedzeniu CH. T3T


Zawitałam do CH.
Nic ciekawego. Ponarzekam sobie.

Po pierwsze: Ruchome schody poruszają się z prędkością światła. ^ ^
Po drugie: Wkurzają mnie te booby nooby, bo się zachowywać nie potrafią.Trują dupę zaproszeniami do noobowskich klubów, zaproszeniami do znajomych i bawią się w jakieś obsługi klienta. o-o
Po trzecie:  Nie fajnie, że nie można poruszać kamerką gdy się przymierza ciuchy. Ale to samo jest w Fashion Barn, więc ujdzie.

Chyba tyle z narzekania na CH.
A co fajnego w nim widzę?
Nowe ciuszki. Niektóre są nawet dość takie. Wkurzające, że na wystawie są takie ładne siodła, owijki, ogłowia, a w tym "katalogu" ich nie ma. .-. Grr..
Ale mega podoba mi się ten czaprak i kupię go, ale za JS, które aktualnie już mam bo sprzedałam rozety wszystkie z CS. I ta nazwa. *-* Krwawo-czerwony. <3
                                                                         


Zostałam też wprowadzona w błąd z tym targiem, bo on w HC jest. o-o Albo to pewnie ja tak epicko czytam i rozumiem. xd Stawiam pisiont groszy,czyli wszystko co mam, że to drugie. XD

Jest godzina 03:52. Idę trenować na SSO mimo tego, że mnie cholernie bolą oczy. xD Na 06:00 bądź 07:00 powinnam skończyć.
Ferie pozdrawiają. c:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz