poniedziałek, 16 lutego 2015

Tonari no Kaibutsu-kun, czyli parę słów o pewnym anime.



Joł ziom.
Ostatnio paczałam se pewne anime, a mianowicie to co jest w tytule postu. xD
Mi się podobało. ^ ^ Tym bardziej, że krótkie (coś 12-13 odcinków (5 godzin ciągłego oglądania)). ;p
Haru (jeden z głównych bohaterów) jest ciekawym charakterkiem, który najchętniej by każdemu wklepał. XD
Jego zachowania są epickie. XD W końcu poznaje on pewną dziewczynę Shizuku (nie lubię jej .-.), która odmienia jego nastawienie. ;p Chłopaczyna łagodnieje, rodzi sie miłość i bla bla bla. Nie bede spojlerować >.<
Ale ogółem mi się podobało. XD Taa.. Marnie żem to napisała, ale trudno. Nie chce mi się jakoś lepiej tego pisać itp. Czasem fajnie tak pisać coś co się nie trzyma kópy dópy. Yep. Zdjontko na koniec. c; Haru mówiący "Giń."
Taki zabójca z niego. xD
Sayonara  ^ ^
                                        

                                      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz